Myślę, że każdy z nas zna polski klub piłki
nożnej SV Polonia w Monachium, ale któż może pochwalić się znajomością historii
jego powstania? Od tego momentu mam nadzieję, że wszyscy.
Rodaków spotkamy wszędzie, na każdym kontynencie,
prawdopodobnie w każdym państwie na ziemi i w każdym zawodzie. Nie wyłączając
oczywiście sportu! Także i w Monachium Polacy grali i grają w różnych
tutejszych klubach. Podobnie było z historia naszego klubu..
Historia SV Polonia Monachium zaczęła się w roku 2006, kiedy Piotr Sowada, którego pasją była piłka nożna nie znalazł wśród wielu etnicznych upragnionej drużyny polskiej. Od znajomego lekarza, dr. Zadrożnego dostaje on numer
telefonu do Waldemara Śniadówki, zawodnika oldbojów DJK. Dzięki niemu umawia
się z kierownictwem sekcji piłkarskiej DJK i uzgadnia warunki wynajmu boiska oraz gry zawodników nowej, mającej dopiero co powstać grupy polskiej pod szyldem
DJK. Sytuacja ta wymuszona została brakiem boisk w Monachium ( 27 miejsce po
złożeniu wniosku na liście w Sportamt).
„Płaciliśmy jako osobne stowarzyszenie ryczałt za wykorzystanie boiska,
sami organizowaliśmy sobie też sprzęt. W maju zaczęliśmy trenować. Na pierwszym
treningu były cztery osoby”.
Szczęśliwym zbiegiem okoliczności
w DJK grali tez polscy oldboje, kilku z nich uzupełniało skład nowej drużyny w
pierwszych meczach, co znacznie ułatwiło sprawę. Grupa polska nie miała wówczas
odpowiedniej ilości swoich zawodników. Waldek Śniadowka został tez pierwszym
trenerem, wykonując tę funkcję społecznie, bez pobierania jakiegokolwiek wynagrodzenia.
Zawodników szukano miedzy
innymi tzw. „pocztą pantoflową”. W tym przypadku dużą rolę odegrało jeszcze
znane nam wszystkim, ale już powoli odchodzące mam wrażenie w zapomnienie Gadu Gadu ( z tychże kontaktów wywodzi
się cały przyszyły zarząd) oraz inne ogłoszenia zamieszczane w intrenecie, czy
przekazywane przy okazji, np. w pracy, przez które to Piotr Sowada w wolnych
chwilach rozsyłał wieści o tworzącej się polskiej grupie i ściągał znajomych
oraz znajomych znajomych tworząc drużynę.
„Spora grupa pierwszych zawodników pochodzi z grona moich klientów, m.in. późniejszy wieloletni trener Zdzisław Winiarski, którego zwerbowałem przypadkiem (miał już wtedy 33 lata) zagadując Rafała Wieczorka. Byli u mnie ubezpieczyć samochód. Obaj są w klubie do dziś. Zdzichu do dziś mi wypomina, ze tak go pominąłem”.
Jeszcze jednym czynnikiem inicjującym zmiany było dwujęzyczne ogłoszenie do gazety w sprawie naboru nowych zawodników oraz stanowiące informacje do szerszej publiczności o inicjacji nowego klubu piłkarskiego.
„Spora grupa pierwszych zawodników pochodzi z grona moich klientów, m.in. późniejszy wieloletni trener Zdzisław Winiarski, którego zwerbowałem przypadkiem (miał już wtedy 33 lata) zagadując Rafała Wieczorka. Byli u mnie ubezpieczyć samochód. Obaj są w klubie do dziś. Zdzichu do dziś mi wypomina, ze tak go pominąłem”.
Jeszcze jednym czynnikiem inicjującym zmiany było dwujęzyczne ogłoszenie do gazety w sprawie naboru nowych zawodników oraz stanowiące informacje do szerszej publiczności o inicjacji nowego klubu piłkarskiego.
Znaleziono pierwszych sponsorów (m.in.
Sindbad, pani Agnieszka Miller, PLDF, lekarze Czerniccy), od początku polską
grupę wspierał również Konsulat RP w Monachium. Zamówiono także
pierwsze stroje (czerwone Sindbady),a Darek Figura zorganizował więcej sprzętu
sportowego. Dopracowano standardowy statut do potrzeb, załatwiano standardowe formalności
(zgłoszenie stowarzyszenia do sadu rejestrowego, związku sportowego, piłkarskiego,
wniosek do urzędu finansowego o statut organizacji pożytku publicznego,
szukanie kolejnych sponsorów, kolejnych zawodników, itd.)
Jest jesień roku, pierwsze
zebranie założycielskie, 2006 SV Polonia budzi się do życia. Pierwszym prezesem
zostaje Piotr Sowada biorący udział w konstytuowaniu się grupy, jej stały i
aktywny działacz do dziś. Do rozwoju klubu
przyczynili się także inni działacze, trenerzy i sportowcy m.in.: Dariusz
Figura, Marcin Studencki, Marek Chudalla, Zdzisław Winiarski, Łukasz Sowada i
Janusz Stankowski-obecny przewodniczący.
W sierpniu 2006 Polacy
rozegrali pierwszy mecz w swojej historii:
SC
Bogenhausen - SV Polonia Monachi
0:2
0:2
Trener: Waldemar Śniadówka
Zawodnicy: Marcin Pudell, Darek Figura,
Marek Chudalla, Marek Więcek, Tomek Kosowski, Zdzisław Winiarski, Dominik
Sowada, Piotr Sowada, Janusz Krysiński, Marcin Studencki
Bramkarz: Janusz Stankowski
SV Polonia zaczynała grając w najniższej
klasie rozgrywkowej (C) i w ciągu sześciu lat wywalczyła trzy awanse; w 2007 r.
do klasy B, w 2009 r. do klasy A i w 2011 r. do klasy okręgowej. Ci, którzy
orientują się nieco w tej klasyfikacji wiedzą, jak duży jest to sukces dla tak
młodego klubu piłkarskiego.
Od początków powstania klub posiada
drużynę Seniorów a od 2012 pomysł Darka Figury skutkuje utworzeniem także
drużyny Oldbojów. Jej trzon stanowią weterani biorący udział w ukonstytuowaniu
się SV Polonii oraz wywalczający pierwszy historyczny awans – z klasy C do B w
2007, co stworzyło podwaliny do dalszych sukcesów oraz podniosło morale i rangę
polskiej drużyny. W tym roku utworzono także nową, najmłodszą wiekowo grupę:
Orlików, której pierwsze treningi miały miejsce w marcu i kwietniu. Jest to
drużyna pilotażowa dla roczników 2004/2005 prowadzona przez doświadczonego
trenera młodzieżowego Mariusza Sirę oraz Karola Kopecia, wcześniejszego
zawodnika Polonii i polskich drużyn ligowych. Grupa ta jest bardzo ciekawa,
ponieważ spełnia także funkcję łącząca i integrująca Polonię dzięki temu, iż
chłopcy w niej grający mogą należeć do innych drużyn niemieckich, a w
wyznaczonych terminach spotykać się na treningach polonijnych.
SV Polonia to nasza drużyna polonijna
tutaj w Monachium, warto sobie z tego zdać sprawę i wspierać ją sponsorowaniem,
aktywnym włączaniem się w życie i działania klubu, czy po prostu przychodzeniem
na cotygodniowe rozgrywki i kibicowaniem.
Klub spełnia ważą funkcję integracyjną
oraz reprezentacyjną naszego kraju, buduje pozytywny wizerunek Polski i
Polaków. Działania te widoczne są nie tylko na przestrzeni Polak-Niemiec, ale
także Polak-Polak. Wśród dużej liczby rodaków- a taką jest nasza reprezentacja-
następuje ciągły przepływ informacji. Również zarząd zawsze chętnie służy radą
i pomocą. Dodam tutaj, iż przewodniczący zarządu SV Polonia angażuje się
społecznie, będąc członkiem doradczym w nowo założonej grupie roboczej przy
Radzie Obcokrajowców stworzonej przez Jolantę Sularz. Celem tej grupy jest
miedzy innymi stworzenie miejsca, punktu darmowego oficjalnego doradztwa dla
Polaków w ojczystym języku oraz zorganizowanie Dnia Polonii w Monachium.
Życie życiem i wiadomo, nie byłoby drużyny
bez wsparcia sponsorów, z których głównym jest firma BBL Service, jej logo
widnieje także na koszulkach pierwszej drużyny. Od roku 2012 jest nim także
firma Boetronic GmbH
Do stałych sponsorów należą także
m.in. Konsulat RP w Monachium, BP Sindbad, PLDF GmbH Polscy Doradcy
Finansowi. Od 2011 r. członkiem honorowym jest Jerzy Gorgoń.
Sport to także integracja i rozrywka, jak
wspomniałam wyżej i zgodnie z tym założeniem od roku 2010 SV Polonia organizuje
festyny rodzinne we współpracy z Radą Rodziców polskiej szkoły działającej przy
Konsulacie RP w Monachium. Jedynie w roku 2013 było to niemożliwe ze względu na
rozbudowę stadionu na Neuperlach oraz budowę nowego, bardziej komfortowego
zaplecza dla drużyn.
Najbliższy festyn wspierany przez
monachijska Radę Cudzoziemców już niedługo 01.06.2014.
Będzie mecz, będą wstępy polskich zespołów tanecznych i muzycznych, będzie
pyszne polskie jedzenie oraz atrakcje dla najmłodszych. Na zachętę powiem
tylko, że festyn zapowiada się fantastycznie, chętnych wielu, świetne miejsce,
duża przestrzeń. Także rodzice z dziećmi będą mogli mieć chwilę wytchnienia,
podczas gdy ich pociechami zajmować się będzie Agnieszka, na co dzień pracująca
z dziećmi, mająca swoja firmę edukująco-eksperymentalno-aktywizującą Little ab oraz piszącą pomagające
rozwiązywać problemy bajki, wierszyki i opowiadania dla dzieci.
Na koniec pozostaje mi tylko
życzyć miłej i udanej zabawy!
Do zobaczenia na festynie!
Gdzie
można znaleźć SV Polonię:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz